wtorek, 18 września 2012

Zagraniczne skarby ;P


Urlop miał być wyłącznie urlopem, jednak nie obyło się bez latania po sklepach. Ach, te kobiety... ;D Zawsze znajdą coś, co niezaprzeczalnie muszą mieć albo gdzie koniecznie muszą zajrzeć. Tak było i tym razem... Chwila słabości pomiędzy regałami. Później rzut w koszyk i sprintem do kas! ;)


4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Cierpliwości ;) Obfocę tylko wszystko, w końcu powinnam jakoś wynagrodzić tą chwilową blogową nieobecność ;)))

      Usuń
    2. nie pokazuj! bo zżółknę z zazdrości :)

      Usuń