Był szał na mrówy! Pamiętacie?! Darować oczywiście nie mogłam, gdy tylko pojawił się "Mrówkowy blok rysunkowy" natychmiast zakupiłam kilka sztuk. Niektóre powędrowały do znajomych i rodziny. Wydatek niewielki - sprawdźcie, a jaka radocha! Jeden egzemplarz w ramach testu pojechał z nami nad morze. I sprawdził się rewelacyjnie!
Doskonały zabawiacz w podróży, wspaniale spisywał się, gdy dziewczynom znudziło się bieganie po ośrodku i od razu zaciągały inne dzieci do wspólnej zabawy. Takie pozycje wydawane w ramach jakiejś serii są nieocenione! Sprawdzą się wszędzie i dadzą chwilę wytchnienia od przemierzania kolejnych kilometrów za szalejącymi nieletnimi. Doskonale rozwijają umiejętności percepcyjne, plastyczne, nawet logika idzie w ruch! Znajdziecie tutaj razem ze swoimi malućkimi zestawy logicznych zagadek, wspomożecie kojarzenie faktów, czy nawet udoskonalicie i usystematyzujecie wiedzę, jaką zdobyliście w poprzedniej części - "Opowiem Ci mamo co robią mrówki". To nie tylko dodatek do wydanego wcześniej tomu o mrówkach. To niezwykła podróż do poznanego wcześniej świata leśnych i polnych owadów, insektów i innych robaczków. Ten kreatywny szkicownik jest przeznaczony nie tylko dla fanów poprzedniej pozycji, lecz dla każdego małego artysty, miłośnika przyrody i wszystkich, którzy lubią dobrą, twórczą zabawę!
Blok rysunkowy stworzony został na podobnej zasadzie co "Mapownik". Zapewne sami widzicie to podobieństwo.
Czemu zatem ten jest taki wyjątkowy? Przede wszystkim odmienna tematyka, inne zadania i ćwiczenia do wykonania, porusza zdecydowanie inne nieznane dotąd dzieciom kwestie odnośnie żyjątek, którymi są zazwyczaj niezwykle zaciekawione. To doskonale przemyślany zestaw zagadek, zadań zręcznościowych, łamigłówek do rozwiązania z ciekawie wplecionymi informacjami na temat insektów, owadów i innych mieszkańców pól i łąk. Można się z niego nauczyć rysować mrówki, pająki, biedronki, jak też dżdżownicę, sprawdzić umiejętności sprawnego łączenia kolejnych cyferek, dowiedzieć się co jedzą mrówki, czy też zwyczajnie dać upust swoim szaleńczym fantazjom i wymyślić cały system podziemnych korytarzy w mrowisku! Mega zabawa i powtórka z rozrywki, bo przecież w książeczce o mrówkach również były łamigłówki i rebusy do rozwiązywania, ale tu można MAZAĆ, rysować, szkicować, a nawet kolorować!
Zadania są tu naprawdę zróżnicowane, dostosowane zarówno dla dzieci dopiero zaczynających posługiwanie się kredkami - rodzice troszkę pomogą ;), jak i tych, które chodzą już do przedszkola i płynnie posługują się cyferkami.
Zadania są tu naprawdę zróżnicowane, dostosowane zarówno dla dzieci dopiero zaczynających posługiwanie się kredkami - rodzice troszkę pomogą ;), jak i tych, które chodzą już do przedszkola i płynnie posługują się cyferkami.
Na odwrotnej stronie (i tu znów odwołanie do schematu z "Mapownika") znaleźć można cenne informacje o maleńkich stworzeniach zamieszkujących pola i łąki. Bo czy ktoś wiedział, że korsarz (tak, tak, ten niby pajączek o cienkich, długich nóżkach) nie jest tak naprawdę pająkiem, a PAJĘCZAKIEM, albo czemu mrówki hodują mszyce, kim tak dokładnie jest mrówkolew i czemu mrówki panicznie się go boją. Jest tu cały ogrom niezwykłych informacji, którymi dzieci mogą być rzeczywiście zainteresowane, i których na próżno można szukać w zwykłych książkach. To też taki nasz mały rodzicielski wspomagacz w udzielaniu odpowiedzi na pytania: "Mamo/Tato a dlaczego, a kto, a co, a czemu...?" ;)
Oczywiście tych podobieństw do "Mapownika" wydawnictwa Dwóch Sióstr jest tu całkiem sporo, bo i wydanie niemalże identyczne. Ale nam to zupełnie nie przeszkadza! No może format ma nieco mniejszy, ale i ta pozycja wydana w formie szkicownika z twardą tylną okładką, co umożliwia pisanie, rysowanie, ćwiczenie zdolności manualnych dosłownie wszędzie. Począwszy od samochodu, a skończywszy na trawie. Idealna do działań indywidualnych czy w większej grupie. Wyrywane kartki ułatwiają rozdzielenie pracy pomiędzy dzieci tak, aby każde mogło uczestniczyć swobodnie w zabawie i aby mogło swoja pracę zabrać ze sobą na pamiątkę ;)
Dla nas to zdecydowanie powrót do ulubionych bohaterów mrówczego mrowiska i ich codziennej przestrzeni. Starsza córa nadal uwielbia insekty i sama niezwykle chętnie zasiada do rozwiązywania ćwiczeń, natomiast młodsza ciągle przegląda Mrówkowe środowisko w "Opowiem ci mamo co robią mrówki" (te tekturowe strony to objawienie i zbawienie zarazem!). Dla każdego coś miłego!
Dla nas to zdecydowanie powrót do ulubionych bohaterów mrówczego mrowiska i ich codziennej przestrzeni. Starsza córa nadal uwielbia insekty i sama niezwykle chętnie zasiada do rozwiązywania ćwiczeń, natomiast młodsza ciągle przegląda Mrówkowe środowisko w "Opowiem ci mamo co robią mrówki" (te tekturowe strony to objawienie i zbawienie zarazem!). Dla każdego coś miłego!
Polecamy zdecydowanie - fajna kreatywna zabawa i jednocześnie niesamowicie przemycone elementy edukacyjne wraz z użyciem wszelkich elementów wyobraźni i logiki za niezwykle niską cenę!
Etui oraz przybornik na kredki:
"Mrówkowy blok rysunkowy"
Stworzyła: Katarzyna Bajerowicz
Wydało: Wyd. Nasza Księgarnia
w Warszawie roku 2014.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz