Tą historię zna chyba każdy. Czemu zatem ją przedstawiam?! Ze względu na ilustracje! Nie sposób przejść obok tej pozycji, pozostając niewzruszonym. To, co stworzył włoski artysta-samouk (!) Roberto Innocenti to istny majstersztyk, geniusz w najczystszej postaci. Obrazy są niezwykle realistyczne, doskonale oddają głębię i współgrają idealnie z tekstem. Czego chcieć więcej?
Do tak znanej i lubianej dziecięcej opowieści dodano to, co rodzice uwielbiają, czy jak kto woli do tak lubianej naszej historii dodano ubóstwiane przez dzieci ilustracje. Książka od razu została zauważona i w krótkim czasie zyskała status najpiękniejszej edycji świata (New Yorker).
Współczesnego tłumaczenia powieści, która w Polsce pojawiła się po raz pierwszy w 1912 r. dokonał laureat Nagrody Literackiej m. st. Warszawy Jarosław Mikołajewski - dziennikarz, tłumacz i poeta, co można odczuć czytając opowieść.
I choć sama postać Pinokia średnio przypadła mi do gustu to ilustracje, ich realizm i mnogość szczegółów powala mnie na kolana. I jak widzę nie tylko mnie ;) Więc jeśli macie zamiar nabyć historyjkę o małej drewnianej kukiełce, która bardzo, ale to bardzo chciała zostać chłopcem, polecam gorąco wydanie Media Rodziny. Naprawdę warto! I ze względu na malarskie zdolności wybitnego Włocha, jak i dla świetnego tłumaczenia naszego rodaka.
"Pinokio. Historia pajacyka"
Carlo Collodi
Ilustracje: Roberto Innocenti
Tłumaczenie: Jarosław Mikołajewski
Wyd. Media Rodzina
Poznań 2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz