sobota, 4 października 2014

"Biała księżniczka i Złoty smok"



Chińska baśń. Poetycka, minimalistyczna, skrupulatnie przedstawiona opowieść o odmienności, braku akceptacji, czystości serca i miejscu do jakiego każdy z nas chciałby przynależeć. Bo jak widać nie wystarczy nieprzeciętna uroda, dobroć serca, skromność, mądrość, czy też status społeczny by być akceptowanym i kochanym.

Wydawnictwo Namas wciąż nas zachwyca mądrymi, ciepłymi i niosącymi niezwykle ważne przekazy książkami. Z wielką dbałością o szczegóły, format i sposób wydania. Twarde oprawy, niewielki rozmiary książek, które można zabrać ze sobą w teren i to, co dzieci lubią naprawdę - element niecodzienny, nieco magii i niezwykle istotny morał, który łatwo zapamiętać. 
"Biała księżniczka i Złoty smok" to cudowna, wciągająca opowieść o księżniczce Bai, która chciała być kochana. Tak niewiele, a jednak tak dużo. Biała cera księżniczki jako synonim naszych wad i przywar skutecznie odstraszał zalotników. Pomimo faktu iż wszystkie damy dworu bieliły sobie wówczas twarz dla nich "niezwykle istotna była świadomość, że pod pudrem znajduje się skóra równie żółta jak ich własna". 




 Księżniczka wyrusza zatem wraz ze Złotym smokiem w poszukiwaniu towarzysza życia. Podróż ta uświadamia księżniczce, że nieważne jest tak naprawdę miejsce, wszędzie wszyscy "walczą" z odmiennością, bólem rozczarowania, który czasem przemienia się w nienawiść. Księżniczka "o cerze białej jak ryżowy krochmal" i czystości ducha przewyższającej jej urodę, odrzuca jedynego zalotnika, gdyż w jego duszy skrywa się ciemność. Księżniczka pogrążona w rozpaczy udaje się wraz ze smokiem do Mistrza Smoków po ostatni ratunek. 



Piękna baśń, stanowiąca o tym, jak dla większości ważny jest wygląd, o braku akceptacji nawet najdrobniejszych przywar, odrzuceniu i potrzeby przynależności i sensie jaki każdy musi odnaleźć w swoim życiu. Postawa księżniczki pokazuje, iż nie warto po odrzuceniu pogrążać się w nienawiści, truć własne wnętrze, lecz warto szukać nowych, zupełnie odmiennych rozwiązań. Szanujemy jej decyzję i same chciałybyśmy kiedyś zobaczyć Białego Smoka ;)

Starszej córce bardzo spodobały się powplatana w opowieść chińskie porównania i pomimo faktu, iż jest to książka węgierskiej autorki, opisującej historię mającą miejsce w Chinach nie sposób dostrzec jakiejkolwiek niespójności w opisie. Doskonale zaprezentowana, intrygująca opowieść o życiu.






"Biała księżniczka i Złoty smok"
Słowem bawiła: Petra Finy
Ilustracje wyczarowała: Mari Takacs
Wynalezione i wydane po raz pierwszy przez: Wyd. Namas
W Poznaniu 2011r.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz